To czyste szaleństwo. w chwili rozpaczy wpisuję w wyszukiwarce kilka słów:
"jak zatrzymać ukochaną osobę".
Sieć mówi:
Podana fraza - "jak zatrzymać ukochaną osobę" - nie została odnaleziona.
Sieć nadyma się, milczy i wreszcie mówi:
Podpowiedzi:
- Sprawdź, czy wszystkie słowa zostały poprawnie napisane.
- Użyj innych słów kluczowych.
- Spróbuj użyć bardziej ogólnych słów kluczowych.
Myślę, że użyję innych słów kluczowych.
Podobne wpisy
* * * [Świętość imaginowana]
Świętość imaginowana.Tryptyk końca miłości.I.bóg wyznaczył jej drogę.Nie mogła pokochać.Jej suche łononigdy nie wypełniło sięmęskim nasieniem.W tej dumie tkwismutny kawałek moralności,który nigdy siebie się nie bał.Bał się zakonu/boga.II.dłonie madonny z średniowiecznegobłogosławieństwa.Zrobiły się ciepłe na chwilę, gdy całowałem jej piersi.Gdy cały płomieniem się stałem.III.Widziałem moment,gdy spopielił się jej wzrok,gdy twarz skierowała w ciemność.W jej oczach zgasło życie.Dowiedziałem…
Chelsea Phisic Garden
Trzysta trzydzieści jeden lat sadzenia i pielęgnowaniakwiatów, krzewów i roślin. Przywiezionych z całego świata.Niewielki ogród skwapliwie schowany za wysokim murem nad brzegiem Tamizy.Kilka szklarni, niewątpliwie późniejszych niż życie, miasto i świat,kilka staruszek chylących się do ziemi, do niej podobnych i pięknych nad wyraz.Przechadzałem się po ścieżkach elegantkach i jedyną bezbłędnie rozpoznaną roślinąbył chwast, który w…
*** [na tyle umiem im spojrzeć w oczy słowem]
„Hedda Gabler” H. Ibsena, w reż. T. Ostermeierana tyle umiem im spojrzeć w oczy słowem,że panuję nad tym małym światkiem,wiem, używam ciała jak broni,lecz nie umiem go zmusić,by dało mi przyjemność.(zamknięte grono zamkniętych w/przez siebie osób):wszystkie moje myśli są jak pręty klatki,z której wychodzi tylko śmierć,i tak zawsze zwyciężają suche fakty.jestem reżyserką, ale nie aktorką,umiem…
Mój wielki wybuch
Tylko w tym obłędnym biegu,kiedy myśli wyprzedzająobroty planet, same siebie.mam to głębokie poczucie prawdy.Kiedy staję przed sobą nagi,w ostatnim szeregu obronyprzed okrutną prawdąi przegrywam.Wtedy myślę, że w ogóle nie jestem człowiekiem,lecz biologiczną konsekwencją kilku przeszłych zdarzeń.
zapatrzenie w szybę
jadący w zjechanym autobusiezjechany w jadącym mechanicznym pojeździe,będący żywym organizmem.zabawny w skończonym czasie pracy.w lekturze zanurzony intelektualnej,zmęczony w niewyspanym cielew rzężeniu starego silnika czasemmrużę oczy.
* * * [Nie mam już dla ciebie miejsca]
Nie mam już dla ciebie miejsca(raz dwa trzy)Nie mam już dla ciebie przestrzeni,już nie mieścisz mi się w głowie.Nie mam już dla ciebie czasu,w pamięci rozpadasz sięw proch i w rytm.Dziś do ciebie przyjść nie mogę.(dziś jutro pojutrze)Nawet przed i po śmierci.Nawet na pogrzeb, nawet na twój głupi pogrzeb,nawet na swój pogrzeb.Niech cię już nie…