Monice Sz. do sz.tambucha



poszłaś do kościoła, a ja siedziałem wtedy w domu - samotny.

boga nie ma.
boga nie ma.
boga nie ma

pomyślałem sobie:
od wilgoci w oczach do łona, ode mnie do ciebie.

Poszłaś do kościoła, a ja siedziałem przed telewizorem,

oglądając te bzdury,
oglądając te tortury,
oglądając te wióry

nonsensu.
i teraz zostały mi z tego jakieś ciężkie okruchy wydarzeń,
smażone w tłuszczu mowy pamięci.

Justyna Pochanke,
Justyna Pochanke,
Justyna Pochanke mówiła w telewizorze oburzonym głosem.
Za to chyba dostaniesz wiktora,
czy co ty tam otrzymujesz, te nagrody, nagroby,
co chyba do nieba pójdą z tobą.
Bo dziennikarki telewizyjne zostaną zbawione?
Na pewno wie o tym zbigniew herbert ("U wrót doliny")
i święty zbi
gniew czuje.

Wspomnienia młodzieńcze:
śmiałe krągłe piersi justyny pochanke
święte krągłe piersi justyny pochanke
świetne krągłe piersi justyny pochanke
na którymś tam piętrze
wielkiego bloku na rogu.
na szczęście już nie jestem taki fajny,
taki w czasie, en vogue, w tobie, w was.

Poszłaś do kościoła, a ja przełączyłem
z tvn24 na fashionTV, na kanale 44.
O liczbo magiczna! Stworzenia tam mierzyły
metr osiemdziesiąt, chodziły jak żyrafy czy antylopy.

Bawiłem się sobą,
bawiłem się tym,
bawiłem się nimi,
jak przedmiotami przerysowanymi,
za dużym krzesłem, estetycznie.
A ty wyznawałaś wiarę, rozliczyli cię z tego, co ze mną robiłaś.
Szczęśliwie wypełniona bogiem.
A ja z moją czarną śmiercią w ciele, czekałem aż wrócisz.
Tak było.

Podobne wpisy