Chciałbym być tym, kim chciałbym być.
Od zamkniętych już odejść drzwi.
Wyraźny rytm wybijać - krok po kroku.

Równy mieć oddech, czujny słuch,
otwarte oczy i nade wszystko - czuły dotyk.

Rozróżnić czerń, szarość, biel.
I tam, gdzie słońce kończy bieg,
Z nim razem pogrążyć się w mroku.

Londyn, Brixton, 26. 09. 2004 r.

Podobne wpisy