"Hedda Gabler" H. Ibsena,
w reż. T. Ostermeiera
na tyle umiem im spojrzeć w oczy słowem,
że panuję nad tym małym światkiem,
wiem, używam ciała jak broni,
lecz nie umiem go zmusić,
by dało mi przyjemność.
(zamknięte grono zamkniętych w/przez siebie osób):
wszystkie moje myśli są jak pręty klatki,
z której wychodzi tylko śmierć,
i tak zawsze zwyciężają suche fakty.
jestem reżyserką, ale nie aktorką,
umiem więc nudzić się śmiertelnie.
Strzelam. Przeładowuję. Strzelam.
wszystko muszę robić sama.
myślicie więc, że będę was żałować?
30. 01. 2007 r.