a jednak zwycięża.
nawet gdy zaprzeczam.
nawet jeśli nie wstępuję do kruchej wieży pamięci,
nawet gdy oczy zamknąwszy,
widzę tylko pusty horyzont i jasne nieme światło.
to ona przychodzi.
jak najpiękniejsza dziewczyna w pełni siebie,
która mimo że byłeś zupełnie nic nie wart:
...musiała cię naprawdę kochać!
Warszawa, 2007 listopad
Podobne wpisy
Kępiński dixit
Odkąd mam takie pomarszczone dłonie?Jak stare pomarańcze, które zapomniane leżą na parapeciew kuchni.Kiedy zmieniły się w plątaninę bruzd?Co oznaczają te fioletowe żyłki,których tu nie było?Antoni Kępiński napisał, że studium dłoni jestczasem trudniejsze niż sztuka portretu.Nie umiem rysować, dlatego muszę pisać:paznokcie, skóra, żyły, ścięgna, włoskii niewidoczne, lecz wyobrażalne, kości.
* * * [Chciałbym być tym, kim chciałbym być]
Chciałbym być tym, kim chciałbym być.Od zamkniętych już odejść drzwi.Wyraźny rytm wybijać – krok po kroku.Równy mieć oddech, czujny słuch,otwarte oczy i nade wszystko – czuły dotyk.Rozróżnić czerń, szarość, biel.I tam, gdzie słońce kończy bieg,Z nim razem pogrążyć się w mroku. Londyn, Brixton, 26. 09. 2004 r.
bezdomność
da capo al finetrzeba mieć dom, trzeba mieć mieszkanie,mieć gdzie mieszkać, zmieścić się w cztery ściany,trzeba wracać, gdy się wyjechało,wychodzić przez drzwi, trzeba mieć drzwi,trzeba spać we własnym łóżku, w pościeli,trzeba światło zapalić, trzeba mieć lampę, trzeba wracać,trzeba być gdzieś, trzeba tam dojść.trzeba mieć dom…
* * * [Kiedyś piłem alkohol. Polskim byłem rycerzem]
Kiedyś piłem alkohol. Polskim byłem rycerzem.Wódka w kieliszkach. W szklankach resztki soku.Ludzie w moim wieku piją coraz więcej.Ja nie mogę, gdy oni fachowo i bez finezjich-lają. Bydlę z nich wyłazi i gapi się na mnieswoim tępym wzrokiem. Więc ja hyc – w dystans,w tanią filozofię poranka.A tu u stóp debila idiotka siadła, czule się tuląc,choć…
Ostatni przyjaciel pustki
Pomyśl, kto to wszystko zapisze.Mylne nasze wzruszenia, przedmioty bliskie i dalekie.Kto sprawi, że wrócę, by dłonie złożyć do snuna twoich napiętych ramionach.Nie używam wyrazów świętość, mądrość, dusza.Nie używam alkoholu.Nie używam siły, bo nie mam siły jej używać.Ktoś przygotowuje kolację, na którą zaproszony, nie pójdę.Ktoś kręci młynek żarliwych modlitw o szczęście.Ktoś wie, jak to wszystko wyjaśnić…